Okres jesienno-zimowy to czas kiedy nasze samochody (a dokładniej ich lakier) są poddawane ciężkiej próbie. Jak większość z Was wie, nic nie trwa wiecznie… Tak samo dzieje się z lakierami samochodowymi, te z biegiem czasu poddają się degradacji. Szybciej lub wolniej, a czy Ty zabezpieczyłeś swój lakier?
Kilka lat pracy oraz nauki w zawodzie lakiernika samochodowego jeszcze nie czyni ze mnie eksperta, też tekst ten nie jest do ekspertów kierowany. Pragnę jednak podzielić się z Wami tym, co już wiem a czego Wy jeszcze nie wiecie! Poza pracą prowadzę kanał „Auto Jak Ta LALA” gdzie sprawdzam i omawiam działanie chemii samochodowej (czyt. auto detailingowej). Mam więc pewne rozeznanie co do produktów krążących po naszym rynku jak również ich działania.
Dzisiaj chce bardzo króciutko powiedzieć Wam jak zapobiegać niszczeniu lakieru.
Są to WOSKI, tak…WOSKI. Nie lubię ich za bardzo, nigdy też nie byłem ich fanem, wolę bardziej nowoczesne rozwiązania. Skupmy się jednak na woskach, kojarzyć się mogą z trudną do wykonania sztuką jaką kiedyś widzieliście w programach (mango tv market itp ). Czasy się zmieniły, woski zostały udoskonalone, dodano do nich najróżniejsze związki chemiczne tak aby aplikacja oraz ich trwałość się poprawiły. Pierwszym takim przyjemnym woskiem był NEOWAX no.1 (link do filmu na dole artykułu) mimo swojej nie za niskiej ceny (ok. 260 zł) spodobał mi się pod względem aplikacji – łatwa, przyjemna i dość szybka.
Efekt, który zastałem również mi się spodobał, myślę – fajne to woskowanie!
Co istotne: lakier nabłyszczony, efekt odprowadzania wody oraz śliskość powoduje, że auto gorzej zbiera brud co pozwoli nam szybciej i łatwiej je umyć.
Przede wszystkim wiele z tych produktów (związanych z ochroną lakieru) cechuje odbijanie promieni UV- Czyli te promienie dzięki którym nasz lakier powolutku z czasem „się poddaje”. Auto powinno być chronione przez ok. 2-3 miesiące.
Kolejna propozycja to wosk od firmy Uber Detailing ( dystrybucja ) który produkuje firma TONYIN. Cena za ten wosk w Polsce wynosi ok. 100 zł (link do filmu na dole artykułu).
Jest to opcja bardziej budżetowa i wydaje mi się że mniej oklepana jak popularny FUSSO COAT od soft99. Wosk prowadzi się bajecznie, pachnie mlecznie oraz jego docieranie mimo czasu oczekiwania nie sprawia trudności. Deklarowana wytrzymałość tego wosku to ok. 5 miesięcy. Jeśli chcesz zacząć przygodę z woskowaniem już teraz myślę, że pod względem cenowym i zbliżającymi się świętami może być „spoko” propozycją.
Przed aplikacją tych wosków pamiętajcie o solidnym przygotowaniu lakieru: Mycie auta, dekontaminacja (chemiczna, mechaniczna- glinowanie), oraz Cleaner przed położeniem wosku – jego aplikacja jest bardzo podobna. Awaryjnie odsyłam Was do wujka Google żebyście mogli sprawdzić te pojęcia. Jeśli nie wykonasz „polerowania lakieru” przed woskiem to też świat się nie zawali – chodzi o proste zabezpieczenie auta w domowym zaciszu przy niewielkim nakładzie czasu oraz kosztów.
Serdeczności !
https://www.facebook.com/autoJTL/