Ostatni czas pokazał nam, że kryzys może mieć różne twarze. Może to być twarz w maseczce, może to być trawnik który każdego dnia musimy podlewać, albo przeciwnie, trawnik który ciągle stoi w wodzie. To sprawiło, że na chwilę mogliśmy zapomnieć, że są też inne trudności mające konsekwencje, jednak nie tak szybkie i spektakularne jak coronavirus (COVID-19). Efekt globalnego ocieplenia, wycinka lasów czy dla przykładu produkcja plastików. Wiele firm postanowiło zmienić swoje nastawienie do ekologii, wiele – w tym Kia. Tak oto powstał KIA E-Soul – z myślą o planecie.
Pierwsze wrażenie KIA E-Soul.
Odbierając E-soul od razu rzucił mi się w oczy jego specyficzny wygląd. Nie jest tak, że nie widziałem go wcześniej, ale czy widziałem go na żywo? Nie wiem jakie są wyniki sprzedaży, jednak na pewno nie jest to auto które można często spotkać na ulicach Warszawy. Wygląd? naprawdę specyficzny, z początku jest szok i zdziwienie a po czasie rodzi się fascynacja albo niesmak.
Nie jest to auto obok którego można przejść obojętnie. Nie jest to kolejna Skoda, która robi tylko poprawne auta, żeby nie narazić się klientom. Zresztą śmiem zaryzykować stwierdzenie, że Kia to obok Citroena czy Peugeota jedna z odważniejszych designerko firm samochodowych. Dlatego jeśli chcesz się wyróżniać – nie tylko zieloną tablicą- to może to być samochód dla Ciebie.
Cierpliwość, oszczędność i ciągły stres.
W KIA E-Soul spędziłem sporo czasu ponieważ aż 1000 km. Ile to czasu? Około 20 godzin. Zasięg tego auta to 452 km które jeśli chcemy osiągnąć, musimy jechać około 70-80 km. Cały czas. Chcesz przejść na tryb sport? Licz się z tym, że zasięg od razu spadnie o 30 km a każdy kilometr będzie niknął w mgnieniu oka, dosłownie. Dla mnie jazda w trasie 80 km, gdzie wyprzedzają mnie wszyscy- nie umiesz sobie tego wyobrazić? Tiry, autobusy, cinquecento-a, polonezy- jest katorgą.
Moja żona uznaje, że ja jestem cierpliwą osobą, ale wszystko ma swoje granice. Czy po to kupujemy auto za 150 tysięcy, mające zaledwie 7,6 s do 100 km/h i 395 Nm momentu obrotowego dostępnego przy każdej prędkości, aby nigdy z tego nie skorzystać? Oczywiście miło jest się chwalić przed kolegami, że mamy takie możliwości, ale miło jest też móc z nich skorzystać! A to nas może drogo kosztować w trasie. Drogo, tzn. ile? Co najmniej godzinny postój na ładowanie albo dojazd do celu na lawecie. Ogrzewanie? Kontrolka od razu poinformuje, że jest włączone co sprawi, że przejedziesz mniej kilometrów. Może jednak 19 stopni wystarczy? W lato gorąco, ale bez klimatyzacji przejedziesz jeszcze 300 km a z 270, decydujesz się?
Jaka jest KIA E-Soul?
Jednak poza dość typowymi aspektami wszystkich samochodów elektrycznych, Kia zasługuje na kilka słów o swoim modelu. Wsiadam, a w zasadzie zanim wsiądę, klikam na klamce guzik bez kluczykowego dostępu. Wiele osób mówi, że nie jest to dobre rozwiązanie i że mógłby być czujnik jak w większości samochodów z tym systemem. Dla mnie, akurat rozwiązanie Kii jest genialne. Sam guzik jest w miejscu gdzie i tak położył bym palec, otwieram wtedy kiedy chcę a nie kiedy akurat przechodzę obok (polecam zwrócić uwagę na ludzi myjących auta na myjniach samoobsługowych, piękne widowisko. Jedno mycie i 20 razy składające się lusterka), zamykam kiedy chcę (system działa w dwie strony!) a nie kiedy odchodzę.
Światła działają automatycznie, wycieraczki też. Z przodu emitowany jest dźwięk ostrzegający przechodniów przed zbliżającym się pojazdem. Mamy podgrzewane siedzenia, podgrzewaną kierownicę, duży ekran, który działa naprawdę płynnie. Kolorowe światła działające w takt muzyki, dobre nagłośnienie, asystenta utrzymania pasa ruchu, aktywny tempomat. Ale zawsze jest jakieś ale.
Ale…
Mamy też system auto hold który po zatrzymaniu auta będzie je „trzymał” do momentu dotknięcia gazu. System trzeba za każdym odpaleniem włączać. Szkoda. Wykrywanie pasów które piszczy za każdym razem jak lekko przekroczysz pasy. Codziennie jeździsz mało uczęszczaną drogą gdzie jeździ się środkiem? Możesz system wyłączyć. Za każdym razem jednak system się włączy i nie ma ustawień, które zapamiętają Twoje preferencje. Manetki do zwiększania bądź zmniejszania hamowania samochodu, dzięki któremu odzyskasz część energii. Poziomy od 0 do 3. Dlaczego prawa manetka to 0 a lewa to 3? Czy Kia jak zmienia manetkami biegi to po lewej są do góry? Tak samo strzałki na kierownicy do zmiany np. muzyki. Strzałka do góry- kolejna piosenka. Nie w Kii. W Kii strzałka do góry to poprzednia piosenka.
Ładowanie w domu. Po podłączeniu 2 kW, po godzinie 0,5 kW. Podobno samochód potrafi wskazać różne parametry po i przed otwarciem drzwi, ciekawe. Bagażnik 315 litrów. To bardzo mało. Chociaż muszę przyznać, że jeśli zostawimy kable w domu i sprytnie poupychamy bagaże też pod podłogą, do tego dodamy jakąś osłonę na silnik dzięki której można również tam chować rzeczy to miejsca robi się już całkiem niemało.
Czy warto kupić?
Podsumowując, dopóki w Polsce nie mamy tyle ładowarek co stacji benzynowych – i to takich do 150 kWh a nie max 40/50 jak to ma miejsce w Polsce- raczej nie ma co wybierać się elektrykiem w trasę. Natomiast na miasto, jest to wspaniały samochód. W ogóle to w jaki sposób przyspiesza Kia jest fenomenalne. To po prostu sprawia przyjemność. Jeśli nie musimy martwić się kilometrami to KIA E-Soul jeździ naprawdę bardzo przyjemnie.
Muszę też wspomnieć, że nigdzie tak zauważalnie nie doświadczyłem zmian trybów jazdy. Trzymając w jednej pozycji pedał (przeważnie na eco) autentycznie poczujemy, że auto inaczej się zachowuje. Na sporcie każde muśnięcie wgniata w fotel. Wspaniałe auto. Bardzo chętnie bym przyjeżdżał takim do pracy. Na koniec, jeśli uważasz, że jest brzydki – daj mu chwilę. Spędź z nim kilka dni. Udzieli się coś na kształt syndromu sztokholmskiego. Dla mnie stał się naprawdę ładnym autem które za kilka lat, chciałbym mieć.